W końcu nadeszła długo oczekiwana niedziela 10 lipca, a z nią piękne słońce! Od rana ruszyła rejestracja uczestników. Szybko zrobiło się dość tłoczno i głośno.
Wcześniej puste, pole namiotowe już tętni życiem. Jak co roku wyrosło na nim szereg namiotów. Gwarno jest także w kamienicy i Domu Pielgrzyma. Gdy wszyscy już się zakwaterowali, udaliśmy się do kościoła na msze, by wspólnie rozpocząć 29. Franciszkańskie Spotkanie Młodych „Odnalezieni”.
Poprowadził ją dla nas poprzedni szef Spotkań Młodych, o. Piotr Reizner, który w homilii mówił o wieloznaczeniowości hasła „Odnalezieni”. Przypomniał również, że nie zostaniemy odnalezieni jeżeli nie pozwolimy na to Bogu, który czeka aż pozwolimy mu wejść do swojego życia.
Następnie tradycyjnie przenieśliśmy Najświętszy Sakrament do kaplicy św. Rafała, gdzie do soboty potrwa nieustanna adoracja. Mamy nadzieję, że wielu z nas właśnie tam się pozwoli się Odnaleźć.
O 21.00 ruszyliśmy z pierwszym koncertem. Dzisiaj zagrał dla nas zespół „Chusti” znany już uczestnikom FSM-u pod nazwą „Stróże Poranka”. Każdy z nas słyszał ich słynną płytę „Drogi”.
Marta Górka