Przygotowania do kolejnych FSM-ów trwają wiele miesięcy. Spotkania online, praca indywidualna. To spore przedsięwzięcie! Jednak ostatnia prosta zawsze prowadzi na Kalwarię. To tam spędzamy kilka dni na krótko przed FSM-em.
To zawsze intensywny czas, bo chcemy być jak najlepiej przygotowani na przyjazd wszystkich, ale to nie takie straszne, gdy działamy razem! Przede wszystkim przygotowania są czasem radości z tego, że znów się widzimy, że już mamy przedsmak Spotkania. Cieszymy się, że mamy siebie nawzajem 😉
Ale to też przestrzeń modlitwy. Obmadlamy czas FSM-u, pamiętając o każdym, kto przyjedzie. By nie bał się drogi z NIM i chciał odkrywać co ON mu przygotował. Każdego dnia przygotowań mamy czas przeznaczony na godziny czytań, mszę, adorację. I to jest moment wspólnego wytchnienia, gdzie możemy wspólnie się zobaczyć i być po prostu wdzięcznymi za wszystko co nas spotkało i jeszcze spotka na Kalwarii.
A już jutro najlepsze SPOTKANIE – 36. FRANCISZKAŃKSKIE SPOTKANIE MŁODYCH. Do zobaczenia!