Obietnica – pod takim hasłem przebiegła kolejna, 14. zimowa edycja Franciszkańskiego Spotkania Młodych. Sześć dni, w czasie których 150 młodych ludzi na nowo odkrywało Obietnice, jakie Bóg złożył w życiu każdego z nas.
Kalwaria Pacławska to miejsce, które dwa razy w roku przepełnione jest młodymi ludźmi. Jednym z tych momentów jest Zimowe Franciszkańskie Spotkanie Młodych. Dla wielu z przybywających na kalwaryjskie wzgórze to czas spotkania nie tylko z Bogiem, ale również z samym sobą i drugim człowiekiem.
Bracia organizujący Spotkanie postarali się by i w tym roku nie zabrakło wyjątkowych atrakcji. Dlatego każdy dzień FSM-u wypełniony był po brzegi – konferencjami, wspólną modlitwą czy świadectwami. Przez sześć kolejnych dni uczestnicy uczyli się rozpoznawania obietnic, które Bóg złożył w ich sercach. Tym samym każdy dzień przebiegał pod hasłem jednego z Bożych zapewnień. Oprócz stałej formuły spotkania tj. codziennych Eucharystii oraz nabożeństw, nowością stały się świadectwa zaproszonych gości. Każdy z nich opowiadał o osobistym spotkaniu z Żywym Bogiem, o odnajdowaniu oraz realizacji jego zamiarów w ich codziennym życiu.
Już pierwszego dnia podczas wieczornej Eucharystii o. Bartosz Pawłowski przypomniał, że Bóg obiecał, że da się spotkać, a relacja z Nim zależy od naszej decyzji i aktu woli. Na potwierdzenie tych słów, trzy młode osoby podzieliły się świadectwem swojej relacji z Chrystusem. W kolejnych dniach uczestnicy mieli okazję odkryć, że miłość to połączenie dwóch słów: cierpienia i miłości. To pozwoliło im wejść na nowo w piękno sakramentów. Przygotowane przez grupy z Jasła i Sanoka scenki stały się zapowiedzią rozważań nad tematyką sakramentu pokuty i pojednania, doświadczenia kierownictwa duchowego, czy wartości posłuszeństwa.
Młodzi odkrywali, czym jest doświadczenie prowadzenia przez Ducha Świętego w zwykłej codzienności. O. Adam Mikosiak zapewniał nas, że mamy prawo wołać do Boga jako do Ojca, który się o nas troszczy, jednak znaczenia ma nasza wierna i odważna modlitwa.
Jak na każdym FSM-ie, przyszedł też czas na zabawę. Dlatego odbyło się karaoke i bal, w czasie którego sala Domu Pielgrzyma wypełniła się prawdziwymi rycerzami i księżniczkami.
Istotą oraz sensem każdego Spotkania Młodych jest to, z czym jego uczestnicy opuszczą niewielkie kalwaryjskie wzgórze. Mamy nadzieję, że te sześć dni było dla każdego z nich doświadczeniem pięknego i żywego Kościoła. A po powrocie do domów, każdy z nich z odwagą wejdzie w codzienną rzeczywistość przyjaźni z Bogiem, który złożył dla nich wielkie Obietnice.